| 19:01 / 02.08.2009 link
 komentarz (0)
 | Bono estente! 
 Matko, jakież to wszystko patetyczne. Nieskoordynowane, pozbawione logiki działania, sztuczne, rozdęte do granic możliwości. Czyż świat nie był by lepszy gdybyśmy mieli dla siebie odrobinę wdzięczności i serdeczności? Bo tak się zastanawiam czemu większość ludzi to zawzięte chuje, albo próbują z siebie takowych zrobić. Z małych kompleksów jakiegoś człowieczka wnikają później wielkie problemy i gigantyczne tragedie. A wszystko z zemsty + na pokaz. Na siłę dzielimy się na lepszych, gorszych, na pedałów i niepedałów, na białych i czarnych, na lamusów i kozaków w dodatku nie mając wiedzy jaką sobie i innym krzywdę robimy. To jest żałosne. Przecież życie kołem się toczy. Dziś błyskasz, jutro możesz być niżej niż karaluch. Odrobina człowieczeństwa nie kosztuje nic, a wpływ ma na cały świat. Dosłownie.
 This could be heaven for everyone.
 Zaczynam nową pracę, gdzie w tym wypadku największą rolę odegrał przymus pośredni, a właściwie obietnica którą dałem i muszę jej dotrzymać. Godzę się z tym w pokorze ducha i akceptuję. Choć nie do końca:
 "Zarabiasz pieniądze? Ja wole je wygrywać"
 I tak też robię, powoli mi wychodzi. Nie zamierzam tego wyjaśniać nikomu.
 
 PS. Przycisków shift i alt używałem bo po to kurwa są, żeby ich używać do chuja! Kim trzeba być żeby wpierdalać samą bułkę kiedy ma się jeszcze masło i szynkę? Tak samo jest z tymi klawiszami.
 
 PS 2. My tu jeszcze wrócim! :)
 
 To była notka #201 czyli chyba raczej ostatnia.
 
 Buthros Buthros Ghali!
 
 
 
 |