sinuhe // odwiedzony 121429 razy // [nlog_pierwszy_vain szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (175 sztuk)
14:49 / 30.08.2009
link
komentarz (0)
*






i tak poczęło się nasze pisanie, tutaj. Od wiersza poety,
znaczonego stygmatem win ciemnych, czy się zatraci na tych
swoich ziemiach przeklętych, okaże się w niedalekiej przyszłości.
W każdym razie mamy wgląd, co tam u niego się pisze, i autoryzację.
Będzie też o innych, znanych i przyjaznych nam, bardziej
słonecznych. Filozoficznie zamyślonych . Przystępniejszych. Poezji,
trochę tu przybędzie. Zachłystywania się piosenkami. O dziewczynach.
Bo bez dziewczyn się nie da. Kapkę gotyckich kostiumów i weneckich
masek. Pacykarskiej zadumy nad obrazami..





pewnie się nie obejdzie bez użalania nad samym sobą. Ale przyrzekamy
solennie, jak najmniej dłubania w pępku, owej miłości własnej.
Po cichu się wprowadzamy się tutaj z klamotami. Rottweilery
nasze nie będą szczekać po nocy. Kotki Plamka i Niusia nie poznaczą
drzwi. Bowiem takowych nie posiadamy. Nie mamy. Nie pragniemy się
wyróżniać. Narzucać. Podszczypywać innych lokatorów komentarzami.
Pisać i komentować u innych życzliwie, owszem.





a w ogóle to jesteśmy trudno zauważalni. Jak mąka rozwiewająca się
między palcami. Taka twarz, co mignie w windzie, i trudno
zapamiętać fizys. Zresztą windy tutaj też nie zamierzamy
przetrzymywać. Będziemy chodzić pieszo.





metek nas zachęcił do zamieszkania, Tutaj. Mówił, że są przyjazne
pustostany. No to jesteśmy. Niech ktoś wpadnie na parapetówę ...




*