01:42 / 24.09.2009 link komentarz (0) | byłem w Wiśle i Ostravie. mowie wam poczuć tą moc emanująca od startującego F-16. coś niesamowitego. może jutro jakieś fotki zarzuce z wypadu.
ale ogolnie musiałem odchorowac. i to wcale nie od alko. mimo, ze go nie brakowalo. poprostu kamila przewialo i 3 dni na gripexie siedzi. lipa nie?
właśnie plan sobie ułożyłem. wyjdzie z tych dwóch kierunków niezły hardcore. trzeba zacząć być systematycznym. bo nie mogę polec. ambicja nie pozwala.
ema. ide sie zaraz kimnąć. |