23:52 / 25.09.2009 link komentarz (7) | Nie jestem romantyczna, to się wie. Chwasty w domu mnie nie bior±. Nie do¶ć, że drogie, to trzeba jeszcze podlać tego wiechcia, ustawić gdzie¶, gdzie Matylda nie sięgnie (na szafce w łazience, na przykład). ¦wieczki ¶mierdz± i zawsze mam stresa, że zasnę i się spalimy, natomiast kolacje w drogiej restauracji to nieustanne przeliczanie, co ja bym mogła za cenę tej przystawki dzieciakowi kupić.
Jednakowoż!
Kiedy mój małż klepie mnie o 5 rano w tyłek i oznajmia seksownie zachrypniętym od snu głosem:
\"P¶pij stara...ja przwinę dĽcko\" to normalnie robię się mokra. W okolicach oczu, of kors.
A byłabym zapomniała... Dzieć był dzi¶ drugi dzień w żłobku. Wczoraj na godzinkę została, pruła się tak, że kazali zabrać. A dzi¶, nie do¶ć, że została na dwie godziny bez szemrania, to przygruchała se tak± ciocię, że jak po ni± przyszłam, to uderzyła w bek i cał± drogę do domu płakała. Co¶ muszę robić nie tak, skoro przygodn± opiekunkę woli ode mnie. Yghhh... |