14:10 / 08.10.2009 link komentarz (0) | Wczoraj inna ekipa wywalila wszystkie okna w klatce schodowej! Do czwartego pietra! Nie zdazyli zamontowac do wieczora i tylko tasmami wskazali, by sie tam nie rozpedzac.
A wiatr hula...
Od rana nikogo nie bylo widac.Teraz nie wiem, bo w pracy jestem.Ale i tak wiem, ze im sie nie spieszy.
Do kolacji bedzie ice tee...
A rano mokre gacie, bo pranie nie wysycha...
A za jakis czas wizyta u lekarza, bo mi pecherz wysiadzie... |