20:35 / 13.10.2009 link komentarz (1) | Jaca szepcze mi do ucha że jestem zbyt dekadencka zdystanowana i zapatrzona w wyniki.
Ja nie podnosząc głosu tłumacze mu czym są ogniska i że ich liczba z 3 wzrosła do 8 w przeciągu pół roku i że jak nie wyluzuje jestem pretendentem do wózka
Jaca mówi nie pierdol ze łazami w oczach
a ja sie śmieje
i śmieje sie ilekroć ktoś pyta czy się nie boje
a narzekających na polskich lekarzy pozdrawiam na dobre i złe chcieli a maja na peryferiach
ide na drina.
Kiedyś w poczekalni ktoś powiedział do kogoś z guzem mózgu bez szans na operacje rokowania koło roku... to że umierasz nie znaczy że świat stanie specjalnie dla ciebie im szybciej sie z tym pogodzisz tym mniej śmieszny się wydasz
Ja nie umieram, na to sie nie umiera powtarzam Jacy. |