09:21 / 10.01.2002 link komentarz (2) | No i jak tu się nie dołować? Euroliga: trzy moje ulubione drużyny przegrały: Śląsk, Peristeri i Scavolini. Dwie ostatnie przewaliły z kretesem. A.Wójcik marnuje rok w Peristeri, chociaż w Śląsku nie jest lepiej. Cieszę się, że do Scavolini po kontuzji wrócił mój ulubiony amerykański koszykarz grający w Europie - De Marco Johnson. Widać że jeszcze trochę utyka i brakuje mu 100% sprawności, ale rozkręci się i będzie grał tak jak w tamtym sezonie. Sonics też przegrali z Minnesotą 106:111. Ciesze się jednak że powalczyli na wyjeździe i że ich dyspozycja jest dobra.
Co do wczorajszego Jackass to mistrzem był goły koleś srający przy ulicy czytając gazetę, hehe. Rozwaliła mnie też akcja z mlekiem. Gdybym coś w tym momencie jadł nie wiem czy nie zakończyło by się tak samo jak u tych debili :-,0)
Tomasz się dzisiaj odezwał. Chłopy, trzeba się wziąć w kupę i odwalić kawał dobrej roboty :-,0) |