18:00 / 26.02.2010 link komentarz (2) | Najgorszy tydzień prawie za mną, choć zostały dwa dni i "Chuj Wie", co się jeszcze wydarzy.
Tydzień, straszny, nerwowy, wypalający od środka. Kłótnia i pyskówka co rusz, świecenie oczami za innych, pretensje nie domówienia i milczenie z "hakiem" w tle.
Kurwa, wypalony jestem całkowicie.
Potrzebowałbym małego, ciemnego, dźwiękoszczelnego pomieszczenia, do którego można wejść i krzyczeć "KURWA!" do woli. |