lee // odwiedzony 464252 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (821 sztuk)
20:26 / 12.03.2010
link
komentarz (1)
Lee słuchał dziś w radio rozmów ze społeczeństwem na temat rozwiązania problemów z więziennictwem i uświadomił sobie ze Polacy w swej większości to durnie albo faszyści. Na przykład popularny był taki pomysł żeby skierować więźniów do łatania dziur w drogach skoro drogówka sobie nie radzi, do zbierania psich kupek z deptaków i trawników, do budowania nowych więzień itd. Co ciekawe wszyscy Ci rozmówcy mieli świadomość że większość ok 80% osadzonych w tym kraju to ludzie którzy znaleźli się za kratami bo popadli w pułapkę zadłużenia gdyż źle oszacowali swoje możliwości spłaty kredytów, alimenciarze nie będący w stanie płacić wygórowanych roszczeń ich byłych, oraz drobni złodziejaszkowie zmuszeni przez los do kradzieży żywności lub innych środków pierwszej potrzeby.
Nikt nie zauważył że człowiek dokonujący drobnej kradzieży z głodu i biedy wcale nie powinien siedzieć w więzieniu. Wiezienie dla niego nie jest żadną karą lecz nagrodą. Już się nie musi martwić o to co do garnka włożyć, ani jak zapłacić rachunki. Zamiast płacić za niego 4tys zł i wymyślać mu niewolnicze prace lepiej pozwolić mu pracować na wolności.
O niezapłacone kredyty powinni się martwić Ci co je dawali. W końcu to oni są fachowcami od zdolności kredytowej i powinni umieć ocenić ryzyko spłaty zainwestowanego kapitału. A skoro nie potrafią niech zmienią zawód a nie wsadzają do paki (na kark podatnikowi) ofiary swojej pazerności i nieuctwa.
jeżeli chodzi o alimenciarzy to istnienie takiej kategorii więźniów jest samo w sobie dowodem barbaryzacji naszego społeczeństwa.
Zdaniem Lee państwo w ogóle nie powinno się wtrącać w sprawy prywatne, bo z tego zawsze więcej złego niż dobrego. Kurewstwo tylko się w ten sposób premiuje. Jeśli jakaś panna dała dupy nieodpowiedzialnemu facetowi, który olewa własne dzieci to sama również jest nieodpowiedzialna.
Więc niech sobie radzi sama, uczy się albo męczy. Jak będzie się takim ludziom ułatwiać życie i zapewniać środki na utrzymanie ich i ich dzieci to się będą mnożyć jeszcze bardziej i rozpowszechniać geny nieodpowiedzialności w następnym pokoleniu.