| ...i choć już od października nie jesteśmy razem, od Bożego Narodzenia nie widzieliśmy się, ani nie byliśmy w żaden sposób blisko, a przez moje życie przewinął się (przewija się...?) Walijczyk, to wiadomość, że Leśnik jest już z inną usunęła mi grunt spod nóg. Drogi S.:
 błagam, nigdy, przenigdy nie próbuj nawiązać ze mną kontaktu. usuwam Ciebie ze swojego życia, tak jak chciałam na początku, i niech tak zostanie. chcę zapomnieć, że kiedykolwiek byliśmy razem.
 mam nadzieję, że to przeczytasz.
 mam nadzieję, że zrozumiesz i uszanujesz.
 |