12:48 / 17.04.2010 link komentarz (1) | Kolejny piękny wspaniały dzień w którym, tak jak we wczorajszym pewnie nie pośpię zbyt długo. Takie życie, taki lajf. Powoli, powolutku, krokiem kulejącego niedawno niemrafego nadąża do nas pora pogody zwana latem. Wiesz o co chodzi?! Owłosione torsy wystawione na widok publiczny, wyrzeźbione bicepsy, świeżo urobione tatuaże, a po drugiej stronie dziewuchy z opalonymi ciałkami w bikini podbijające piłkę na plaży w Międzywodziu czy też innym Dziwnówku czy Pobierowie, czekające na podryg emocji na który każdy czeka podniecony hormonami wzbudzonymi właśnie przez lato. A póki co to działka, grill no i zaskok tyle że w mniejszym wymiarze. Aloha. |