15:57 / 16.05.2010 link | Wstało mi się o 10.00, zszedłem na dół i to co zobaczyłem przeraziło mnie strasznie...
Moje mieszkanie nigdy nie wyglądało tak okropnie. Trzy godziny zajęło mi posprzątanie tego meksyku. No ale cóż- imieniny się ma raz w roku
;)
Później szybki prysznic i jazda na miasto, tzn. ulice obok do PARK CITY na zakupki:) Wydałem ponad stówe na kremy to twarzy, bo sam Jarosław uświadomił mi, że mimo moich całych 23 lat czas zadbać o siebie..
Naturalnie do tej pory też dbałem, hehe.
Przy okazji wstąpiłem do biura podróży, żeby rozejrzeć się za jakąś ciekawą ofertą na wakacje. Szkoda,że to dopiero we wrześniu, ale za to myśl, że będę szaleć do białego rana na imprezach z MZM na Ibizie daje mi takiego powera,że mogę pracować całe wakacje:):):)
A za moment będzie tu MZM:):):):):):):):):) Póki co kawa i papieros, naturliś;) |
|