Dawno mnie nie było.... To fakt. Działo się sporo, ale pisac na ten temat mi sie nie chciało. Teraz mam kilka wolnych dni i siedzę u siorki i zajmuje się dzieciakami. A jutro prawdopodobnie przyjedzie tu MZM. Będziemy próbowali naprawiać to, co się zjebało. Mam nadzieję, że się uda....