22:22 / 29.10.2010 link | Wylądowałem wreszcie w łóżeczku i zaczynam właśnie dłuuuugiii weekend:-):-) Jak większość z nas wszystkich pewnie, ale co tam. Pochwalę się. I dodam jeszcze od siebie, że przez całe 3 dni zamierzam robić jedno wielkie nic:-):-) No może nie do końca, bo z rana wizyta u fryzjera, później podróż do Stefci, przygotować muszę Jej mieszkano na święto w poniedziałek a
później już tylko do Mariolki żeby siedzieć i nic nie robić:) |
|