09:47 / 24.09.2011 link komentarz (2) | Zasłyszałem Nadchodzi wiosna, trzeba w życiu coś zmienić
A teraz nachodzi jesień i wciąż to samo.
Dorosłe życie wcale nie jest aż takie fajne.
Czasem najlepsi kończą z różnych przyczyn.
Uwielbiam historie tych, którzy weszli na szczyt, dosłownie roznieśli grę w drobny mak (czymkolwiek by ta gra nie była) i stwierdzili że mają to w dupie pozostając jedynie legendą boisk/podwórek/szachownic....
Obczaj - Bobby Fischer, Adrian Małecki, Eis, Jon Hammond.
I druga opcja na sianie rozpierdolu - wejść na szczyt i nigdy nie być docenionym umierając w zapomnieniu i samotnym dopiero po śmierci mieć "postawiony pomnik" w opowieściach. (patrz: Akiba Rubinstein)
Ale mnie to niestety nie spotka. Za słabym. |