01:38 / 10.01.2012 link komentarz (0) | Mam dla wesołych refleksję, dla smutnych satyrę...
Ostatnio koleżanka z pracy powiedziała, że powinienem wjechać w jakiś teatr, kabarecik czy coś takiego jak opowiadałem-pokazywałem pewną (legendarną już) historyjkę...
Bo lubię opowiadać historie. A żeby opowiadać trzeba słuchać... Ale na całe szczęście już mam ich "pełen plecak", choć mimo to z przyjemnością zmieszczę kolejne... |