vanity // odwiedzony 57642 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (162 sztuk)
03:11 / 24.08.2013
link
komentarz (2)
idę. w aseksualnej koszulce i aseksualnych spodenkodresach. zresztą "idę" to dużo powiedziane. czołgam się bez gracji ku samochodowi. z treningu wracam. skupiam się intensywnie nad tym, żeby nogami operować w ten sposób, żeby do samochodu się zbliżać a nie oddalać.

i co?

i przede mną młooody bóg grecki, najbardziej seksowny na świecie facet, unosi brew (POWINNI GO ZA TO KARAĆ CIELEŚNIE) i rzecze:

- czy ja cię skądś nie znam?

kurwa, serio? naprawdę? nie mogłam iść właśnie w sukience, wyfikowana, w szpilach? nie? musiałam zapierdalać z treningu?

i tak mam randkę.