19:54 / 02.05.2018 link komentarz (1) | Właśnie wstaję i się otrzepuję, jakby ktoś pytał. Tym razem ze spokojem, jakoś tak bez łez. To nie był dobry moment i dobrze o tym wiedziałem te dwa miesiące temu. Czy trzy. Kurwa mać, muszę się ogarnąć. Może potrzeba drastycznej zmiany? Takiej totalnej, przewrócenia życia do góry nogami - for a fresh start? Jak myślisz?
|