01:11 / 04.02.2002 link komentarz (1) | Moje wrażenia z wczorajszego już Squadu:
- Red jest coraz większym cwaniakiem i coraz gorzej to wygląda, jest dupkiem chociaż ta wstawka reagge z Lari Fari mu wyszła.
- Kret rymował chyba bez większego przygotowania bo mylił się czasami i jakoś nie wpasował się w muzykę,
- Jakoś Lari Fari po tym programie nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia. Uwielbiam żywe instrumenty ale wole bujający jazz/hip-hop w wykonaniu np. Afro Kolektyw, chociaż ostateczną opinię wydam dopiero po przesłuchaniu całej płytki,
- podobał mi się fragment o DMX, fajnie zrobiony i DMX sam dobrze się zaprezentował, powiedział pare mądrych rzeczy, pokazał że pamięta o starych znajomych którym nie udało się to co jemu,
- rozśmieszył mnie Ice-T w "bling bling" jak opowiadał jak być "true playa" hehe.
|