00:44 / 07.02.2002 link komentarz (2) | - Mam tę cudowną sytuację, sytuację komfortową - powiedział Jose Rodriguez Montoya w samo południe, siedząc na krzesełku na rozgrzanym słońcem deptaku, siedząc leniwie, blyskotliwie i nieruchomo. Siedział i rozwijał pewną myśl mysliciela. Zresztą i tak patrzył się w dal. - Mam tę urocza przypadłość, że mogę się zajmować tylko soba, mogę zajmować się tylko swoimi problemami, mogę zajmowac się tylko i wyłacznie moim ja. Czyli problemami wszechświata.
. |