12:27 / 07.02.2002 link komentarz (2) | Nienawidze calego swiata! O! I nie bede z nikim gadac! Chce cierpiec w milczeniu. Koniec z otepianiem sie! To ucieczka! Nie bede uciekac! Poradze sobie sama! Dosyc z dlawieniem w sobie smutku! Musze wycierpiec co moje. Zeby poczuc wartosc szczescia, ktore mnie cale zycie omija.
Bo jak zaczne sie pocieszac, to cierpienie bedzie mniejsze. Ale i radosc potem bedzie mniejsza. Zatra sien granice pomiedzy szczesciem a rozpacza. A tak byc nie moze.
A wiec dzisiaj jestem nienawiscia. Bolem. Cierpieniem. I nie ma mnie dla nikogo!
KONIEC!!!
|