18:28 / 08.02.2002 link komentarz (2) | Dzisiejszy dzień do tej pory był bardzo ponury. Czułem się cały czas jak w pół śnie. Cały dzień prawie całkowitej bezczynności. W sumie ok tylko samopoczucie polepszyła mi dopiero kawa. Słucham sobie Peji (kurde już za długo trzymam te płytki Albanowi,0). Zaraz poleci transmisja z eliminacji skoków narciarskich na olimpiadzie, a późno w nocy, transmisja z ceremoni otwarcia igrzysk. Może oglądne. Zobaczymy.
Wysłałem maila do rednacza Nowin w związku z wcześniej prezentowanym fragmentem artykułu. I tak pewnie tego nie przeczyta a na pewno nie odpisze. |