Hej ! Pierwszy dzień szkoły po feriach minął szybko (byłem tylko na 3 lekcjach,0), za to jutro czeka mnie 9 godzin i siedzenie do 19-tej. Jest git.
Wczesniej wróciłem ze szkoły i załapałem się jeszcze na jakieś 30 min skrótu z meczu gwiazd. No na miejscu Gizma bym siê też wkurwiał jakby Paytona tak mało pokazali jak Garnetta ale na szczęście zobaczyłem Paytona w akcji (raz na rok, ale rarytas,0). Grał na pełnym luzie i zabijał "trójkami" :-,0) Oczywiście to nie to co cały mecz, ale ten może też siê skombinuje.
Przed chwilą na forum trochę się ośmiałem, rozwaliły mnie 2 hasła:
nie nie nie !!!! to nie koniec tematu......ELVIS , 2 PAC i reszta zyja !!!!!!
STEVIE WONDER ich widzial ! ;,0)
mumin a widziałes nowe ferrari steviego wondera?
...on też go nie widział
Z całym szacunkiem do Stevie Wondera, który jest niewątpliwie wybitnym artystą i bardzo go cenię chociażby za "I just call to say I love you", ale ośmiałem się z tego dobrze :-,0)
Zjadłem obfitą kolację (co mi na pewno nie wyjdzie na dobre,0), i chyba położę się wczesniej spać bo jutro musze przed szkołą załatwić jeszcze pare spraw.