Ejo. Dzisiaj w szkole rozwalił mnie mój wuefista, który na turnieju walentynkowym w siatkówkę biegał w spódniczce i różowej peruce i grał w siatkę :-,0)
Oglądałem kwalifikacje skoków i Adaś pokazał klasę. To dobrze wróży na jutro.
Boje się że w czwartek na imprezce będzie bardzo słaba frekfencja. Obym się mylił.