21:42 / 15.02.2002 link komentarz (0) | Ale się dziś wkurzyłam...miałam dziś nocować u Małej, a ona dopiero rano, w szkole mi powiedziało, że nic z tego, bo ma gości...wiele mogę znieść, ale braku szacunku dla mojego czasu nie toleruję...szczególnie, że zrezygnowałam ze spotkania z Robertem dla niej...a tak między Bogiem, a prawdą to trochę za nim tęsknię...nawet za tym jego marudzeniem i czarnym humorem...no, ale przynajmniej pojechałam z Długim i Gawronem do Centrum i było miło ( nie licząc jak chciałam zabić Grześka z pomocą Gawrona...za to,że siedział ponad pól godziny w Empiku i nic nie kupił,0). Mieliśmy też iśc na piwko, ale pojawił się dylemat moralny związany z postem (tzn. Gawron go miał :PPP,0). |