20:15 / 18.02.2002 link komentarz (1) | No to spierdolilem zarzadzanie strategiczne.... pech co nie?
W poniedzialek nastepny termin....
W czwartek zalka z rachunkowosci, a w piatek egzam z rachunkowosci.... wroce do domu i zakuwac strategiczne... Pojebane to wszystko.... ehhh
Seminarium magisterskie mam z gosciem - arabem. Niezle gada po poslkiemu.... plakac mozna.... a tresc zadan czyta, jak modlitwe.... bylismy dzisiaj poplakani ze smiechu....
No nic, jutro tylko angol... wroce - to bede dziobal rachunkowosc...
Ale martwi mnie to strategiczne..... chociaz.... wykuje to - 3 dni - wystarczy - jestem w stanie.
Nie przejmowac sie - wsio bedzie dobrze. |