09:17 / 26.02.2002 link komentarz (0) | siedze i zastanawiam sie nad sensem pisania tego nloga, zastanawiam se po co to robie,
wlasciwie nie wiem
czy nie mam z kim porozmawiac?
mam no czasem ciezko jest cos komus powiedziec, latwiej jest to napisac i pozwolic na przeczytanie.
z drugiej strony wlasnie takie pisanie zamiast mowienia rodzi rozne niedomowienia, rozne zle sytuacje.
Sadze, ze istnieje mozliwosc rozmowy, przeciez po napisaniu czegos mozna to wyjasnic osobie zainteresowanej, w nlogu nie mozna napisac wszystkiego, nie da sie podac szczegolow, trzeba zachowac jakas intymnosc (i mowi to ktos kto pisze nloga i jest "ekshibicjonista emocjonalnym" ;-P ,0).
tylko czy nie zadaje sie za duzo bolu takimi niedomowieniami? nie zatrze sie przeciez do konca smutku wywolanego takim "mylacym" wpisem... |