marycha // odwiedzony 48469 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (130 sztuk)
22:34 / 06.03.2002
link
komentarz (0)
Jestem zadowolona z dzisiejszego dnia. Podjęłam dość ryzykowny krok, poznania Mateusza z Łukaszem i Adamem. Jeśli mam być szczera to było o wiele lepiej niż się spodziewałam.Poszliśmy razem do Vegasa, wypiliśmy po browarku, pogadaliśmy i pograliśmy godzinkę w bilard. Ciesze się, że Łukasz pokazał się z tej lepszej stony.(Adam dzięki Bogu nie objawił pełni swych możliwości, ale i tak narobił wiochy,0). Ech, teraz gdy tak patrze na Bodzona, Panówa i siebie to zauważam, że cholernie widać po ludziach w jakiej dzielnicy, a nawet osiedlu się wychowali...

Motto dnia: "Jak człowiek mówi do Boga- to modlitwa.Jak Bóg do człowieka- schizofrenia." :DDD