kaczuszka // odwiedzony 135289 razy // [era_chaosu_mumik szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (467 sztuk)
21:18 / 10.03.2002
link
komentarz (0)
Tereska miala tego pecha, ze urodzila sie w prostej, biednej i prymitywnej rodzinie. Ojciec ciagle pil, matka moze nie, ale nie bardzo potrafila wychowac swoich corek: Tereski i jej mlodszej siostry.

Tereska chciala isc do liceum plastycznego, ale- jak to kazdy mowi- nie dostala sie z braku miejsc. Poszla wiec do szkoly krawieckiej. :-/

Pewnego dnia dostala od ojca 50zl na szkolne wydatki. I tak sie nieszczesliwie zlozylo, ze zostala okradziona. Jedyna osoba, ktora wsparla ja psychicznie stala sie Renata. I tak sie zaczela ich przyjazn i sprowadzanie Tereski na zla droge.

Papieroski, browarki, jabole i "niezle" towary w postaci osiedlowych chlopaczkow- przyszlych przestepcow. :,0)

Tereska miala przyjaciela w osobie Edzia, ktory byl portierem i mial sparalizowane nogi. Czesto do niego przychodzila, potrafila sie przy nim otworzyc. On jednak nigdy nie potrafil sie opanowac, gdyz widzial w niej kobiete. Ona byla zamknieta w sobie. Miala piekne i romantyczne wizje milosci, ktore brutalnie zburzyla rzeczywistosc...
Tereska cala swa bezsilnosc i gromadzona wewnatrz agresje wyladowywala wlasnie na Edziu. Odgaszala mu na nodze papierosy, bila go kijem (w te nogi nieszczesne,0), po czym uciekala, gdy on chcial ja pocalowac.

Kolo Tereski krecil sie niejaki Jas. Taki sobie kibic, chuligan i w ogole. Jedyne, co robil, to namawial Tereske, zeby z nim zrobila TO. Ona sie ciagle wykrecala, gdyz chciala, zeby ktos ja kochal. Poprosila wiec, by zlal jednego faceta, ktory rzekomo usilowal ja zgwalcic. Wskazala na pierwszego z brzegu goscia, a Jas i chlopak Renaty poszli i sprali Bogu ducha winnego czlowieka. To mial byc dla Tereski dowod milosci.

Pewnego dnia Jas zaprosil Tereske do domu. Byl niby bardzo mily, ale za chwile polozyl Tereske na podlodze i zgwalcil.

Wieczorem Tereska spotkala sie na papierosku z Renata. Pogadaly o pierwszym razie, po czym Renata wsiadla do autobusu. Tak sie jednak stalo, ze wypadlo jej kilka rzeczy z plecaka- w tym, skradziony na poczatku, portfel Tereski...

Tereska, lekko zdesperowana, poszla do Edzia. Powiedziala, ze zrobila TO i zaczela zmyslac, jak to chlopak poprosil ja o reke, dal kwiaty i lezeli razem na ogromnym lozku... Rozmarzyla sie... Ale jeden niewlasciwy krok Edzia spowodowal, ze zaczela okladac go kijem. Cala nienawisc do zycia, swiata, rzeczywistosci wzbudzila w niej niewyobrazalna agresje. Coz... Tereska zabila Edzia.

Czesc, Tereska...


* * *


reżyseria: robert gliński
scenariusz: jacek wyszomirski, robert gliński
zdjęcia: petro aleksowski
montaż : krzysztof szpetmański
dźwięk: lech brański
kierownictwo produkcji: lidia gibas
producent: filip chodzewicz
obsada: ola gietner (tereska,0), karolina sobczak (renata,0), zbigniew zamachowski (edek,0), małgorzata rożniatowska (matka,0), krzysztof kiersznowski (ojciec,0) oraz viola arlak, elżbieta kijowska, sławomir orzechowski


* * *

Nagrody:
1,0) Nagroda Specjalna Jury 36. MFF w Karlowych Warach;
2,0) Korona Króla Kazimierza nagroda publiczności 7. Festiwalu Filmowego i Artystycznego Lato Filmów w Kazimierzu dla najlepszego filmu polskiego;
3,0) Wielka Nagroda XXVI FPFF "Złote Lwy" dla najlepszego filmu


* * *


Film podobal mi sie bardzo. Byl niezwykle artystyczny, a poza tym dobrze oddawal rzeczywistosc i codziennosc trudnej mlodziezy. Akcja mnie wciagnela. Podobala mi sie gra profesjonalnych aktorow, a takze amatorow- bo Tereska i Renata zadebiutowaly. I doskonale widac, ze one nie graly- one byly soba. Prostackie, wulgarne, osiedlowe.
Ten film byl momentami bardzo brutalny, szokujacy. Bo przypominal o tym, jak przerazajace jest zycie niktorych warstw spolecznych. Ach... Polecam!!!