16:37 / 14.03.2002 link komentarz (1) | Glupota... Ola twierdzi, ze bedzie potrafila sie teraz ze mna przyjaznic.. Ja mam watpliwosci czy ja bede :((( Ale doszlo teraz do paradoksalnej sytuacji, ze to ja bardziej staram niz ona!! Pisze smsy, puszczam gluchacze. A smsa od niej sie jeszcze nie doczekalem |:(( Wiec niby jak sie mamy przyjaznic??
Aaa sorx. Napisala 2 smsy. Ale tylko dlatego, ze stwiedzilem ze kogos tam kochala... Chyba sie tym przejala i zaczela wyspisywac ze to nieprawda itp itd.. Coz. Szczerze? Szczerze to malo mnie obchodzi czy kogos tam kiedys kochala.. Bylo minelo. Licze sie teraz ja i ona... a w zasadzie liczylismy, bo to skonczone... Czy bedziemy przyjaciolmi? Chcialbym choc tyle, ale jak to bedzie okaze sie....
moj i jej przyjaciel stwierdzil dzis, ze jak sie spotkaja to powaznie z nia porozmawia.. nie wiem po co osobiscie. ale to jego decyzja i sprawa...
kocham ja, cholera.. ciagle kocham...
fajna piosnka... "Golden brown"... dziki lca! |