2002.03.14 18:06:56 link komentarz (0) |
...Ufff...wlasnie wrocilam z pracy. Od 6°°... Dzis awaryjnie musialam posiedziec dluzej. Hmm...nie bedzie jednego prezentera... Zapewne zajme jego miejsce... Ponadto debiut antenowy i realizatorski w radiu numer dwa mam za soba:,0),0)...Posadzili mnie na zywca i "radz sobie":,0) ... Wiedzialam, ze predzej czy pozniej tak zrobia...:,0),0) Jestem z siebie zadowolona, nie liczac kilku malych wpadek hehe. Norma. ...Zoladek, to mi do kregoslupa chyba juz przyrosl... Jutro pewnie tez na szosta pojade... Poprzeszkadzam jeszcze Krzyskowi na jego dyzurze...co by wiecej "podlapac"... Mam zreszta swoja taktyke w uzytkowaniu programiku komputerowego. Znalazlam "zloty srodek":,0),0),0)...Polaczylam dwie metody. Metode Krzyska i Pawla...i dorzucilam kilka elementow od Agnieszki... Jak to mowia: moja playlista rooles! hihi:,0) ... Podsumowanie wyglada mniej wiecej tak: rano niesamowity zapieprz. Nie ma czasu isc do lazienki prawde mowiac, a kawe robi sie w "biegu" Hmmm, moze byloby latwiej, gdyby na jednym sprzecie nie robiono realizacji i tego typu spraw oraz studia nagran, co rowniez nalezy do obowiazku prezentera/realizatora, czyli w tym wypadku takze i mnie. ble. Zdecydowanie wole popoludnia... Tylko kto mi je da... ...Ciekawam kiedy "wyplyne na wielka wode"(w sensie zostane zupelnie sama na realizatorce,0)...cos czuje, ze calkiem niedlugo... ... Jestem zachwycona propozycjami Bartka odnosnie stronki #bo.tak ....:,0),0) Narazie jednak wszystko zachowamy w tajemnicy:,0),0),0) Ale bedzie...:,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) |