2002.03.18 09:01:35 link komentarz (0) |
...Wczoraj poszlo calkiem niezle. Mialam tylko jedna wieksza "wpadke", phi, takie nic w sumie, wyemitowalam program sprzed tygodnia, zamiast aktualny:,0),0),0),0). No, ale to nie byla do konca moja wina, bo nikt mi nie powiedzial czy owo "cos" juz sie pojawilo na antenie czy nie:PP. Na szczescie szef wyrozumialy, smial sie po fakcie;,0). Reszta spokojnie. Oprocz cholernego zmeczenia,ktore mna zawladnelo pod koniec dyzuru. ...Przegladalam przed chwila grupe dyskusyjna. Ludzie nadal zyja swoimi blednymi przekonaniami i uprzedzeniami w stosunku do innych. Zarowno lomzyniacy, jak i bialostoczanie. Od niepamietnych czasow trwa miedzy tymi miastami konflikt. Rywalizuja ze soba, jakby bylo o co. Nie ma w rzeczywistosci podzialu, ze kierowcy z jednego miasta sa lepsi z innego gorsi (jak uwazaja ludzie z tych dwoch miast osobno,0) WSZEDZIE sa kierowcy dobrzy i fatalni...i ja nierozumiem takich oto sytuacji... *****Tomaszek Jeździcie na światłach? bo ja tak *****fELICJA Ja takze wole ich uzywac "calorocznie". Poza tym juz sie przyzwyczailam, ze pierwsza czynnoscia po zapaleniu silnika, jest wlaczenie swiatel. Nie chce sie odzywyczajac;,0) *****Zbyszek Dokladnie jakbym siebie widzial. Caly rok swiatla ,zawsze to troche wczesniej ktos zauwazy, a na akumulator ujemnie nie dziala. *****Pietrek no to zmieniam (częściowo,0) zdanie co do kierowców z łomżyńskiego :-,0),0) a'propos to po zapaleniu silnika ja uciekam ;-,0),0),0),0),0),0) masz Skodę fELICJĘ ? *****Robson A z tymi kierowcami z łomżyńskiego, to trochę nie przesada? Może właśnie przez to, że taki jeden z drugim "kulturalny" białostoczanin trąbi na "londyńczyka" kiedy tylko może, ten drugi się stresuje :-,0) i gorzej jedzie??? Aż się boję co będzie, jak zmienię próbne numery na BL... *****Marek b Oj Robson, boję się, że to wcale nie legendy, choć niezbyt obecnie częto jeżdże w tamte strony to ile razy miałem okazję tam jechać to musiałby być jakieś przygody bo to ktoś zmienia pas na lewy i patrzy w wewnętrzne lusterko ... i trudno się dziwić że mnie nie widzi :,0) Zresztą jak u nas w B-stoku jedzie ktoś na "londyńskich" numerach to od razu jest popłoch na ulicy bo zaraz londyńczyk gdzieś drogę zajedzie i takie tam. w każdym razie ja mam z nimi bardzo niemiłe doświadczenia *****fELICJA Nie (mam skody felicii,0), ale jestem kierowca z lomzynskiego grrrrrr;,0),0),0),0) pozdrawiam ...Ach, jakzesz oni sa madrzy, i jakzesz sie boja heheh...Teraz brakowaloby jeszcze na grupie, jakiegos typka "od nas", co by sie o inna prawde poklocil. Bez sensu. Jezeli niektorzy uwazaja sie za nieomylnych i wspanialych kierowcow, to ich sprawa. Jakos jezdze juz 6 lat prawie i mialam tylko jeden mandat...za nieuzasadnione wykroczenie zreszta, jednak do doskonalosci daleko mi, o ile o doskonalosci mozemy w tym wypadku mowic. ..Pfff...Wszdzie sa kierowcy tacy i tacy! Poza tym statystycznie, to nie "u nas" jest wiecej wypadkow drogowych, a ze czasem tu i tam sie jakis kierowca, co dal w lape zamiast zdawac egzamin na ulicy pojawi, to juz inna sprawa... ...Konflikt "pokolen" pomiedzy Łomża a Bialymstokiem zapewne nie raz jeszcze sie odnowi... Wlasciwie juz mamy nastepna kwestie sporna - Viabaltica. Bialystok ciagnie do siebie pomimo iz wtedy trasa bylaby 40 km dluzsza, oraz przechodzilaby przez 3 bodajze parki krajobrazowe, bo wiadomo z tego plynie kasa...zas "u nas" argumentuja za pociagnieciem tej drogi przez Lomze (miedzy innymi podpierajac sie wzgledami ekologicznymi i tym, ze tym, ze buzdzet panswa na krotszej o 40km trasie zaoszczedzi,0)... Wiadomo, to szansa na rozwoj gospodarczy tej czesci regionu z kolei... i kloca sie juz od kilku tygodni. Na szczescie narazie na szczeblu rad miasta hehe....:,0),0),0),0) A pozniej powroca do spoleczenstwa wyzwiska typu..."sledzie" i "londynczyki"... W fajnym regionie mieszkam, gdzie niektorzy maja swoja chora dume.... |