2002.03.21 22:41:32 link komentarz (31) |
... Wracajac z pracy zahaczylam o Mak Kwaka...z czystej desperacji... Kiszki bowiem do zoladka przyrastac mi juz zaczely...a i frytek nagle zapragnelam:,0),0) ..cos sie chyba Warpowi pochrzanilo z lekka...wszystkie dostepy do nlogow sa zablokowane... o teraz lepiej...dziala... ...:,0) Slucham brata w radiu. Niezle sie "wyrobil" juz w siedzibie Agenta...Jezeli chodzi o moje radyjko,...to czasami jest to jedna wielka improwizacja hehehe;,0),0),0),0),0) Ogolnie atmosfera super. |