09:37 / 26.03.2002 link komentarz (1) | no tak... ja to powinnam mieć chyba jakoś inaczej na imie! jakoś... Pesymistyczka czy cuś ;,0)
cholera jasna mnie trafia powolutku...
ale OK. postaram się choć ciuuuut mieć pozytywne myśli ;,0)
mój "przyjaciel" BI zrezygnuje z facetów i zakocha się wemnie na zabój zapominając o całym świecie. buhahaha... to nie ja pisałam... to ta klawiaturka sama ;,0) już ja to widze jak to wszytsko się zdaża! już widzę człowieka który dlamnie zrezygnuje z czegokolwiek... a miłość jeżeli istanije... to cholera masa poświęceń. I uwierzycie, że ja jestem wstanie z wielu rzeczy zrezygnować? jestem pojebana czasami na maxa... bo od drógiej osoby wymagam AŻ tyle ile sama daje... a to chyba nienormalne? no bo jak? bo ja daje naprawde dużo... wiem że osoba patrząc w moije oczy wypełnione miłością czuje się naprawde po3bna...
... teraz widziałaby tylko wypaloną ziemie...
chciałabym spotkać na swojej drodze życia mojego starego ex Jacka... byłam z nim 3 lata, spieprzyłam ten związek (ale on nie był niewiniątkiem...długa history,0) pobawiłam sie przez 2 lata i teraz chciałabym żeby wrócił... qrw... mam wrażenie że to dróga połówka mojej pomarańczy. I naprawde ... teraz po raz 1wszy czuję z kimś taki sam bliski kontakt jak z Jackiem z tym moim BI! zastrzelcie mnie!!! ;,0)
lubie środowisko homo, t naprawde sympatyczni ludzie... ale HOLERA! wiecie o co chodzi... jak ktoś chociaż pomyślał, że "pogodz się z tym jaki on jest" to niech nawet nie stara się oddychać bo znajde i zabiję ;,0)
ale zakręcone... następnym razem dołącze tłumaczenie ;,0) |