02:06 / 01.04.2002 link komentarz (0) | Dzisiaj przeszłam sama siebie, normalnie mam kondyche jak atoboldon ! albo Pre !!
biegne, biegne i nic!
no kurde flak zaczyna mi sie to podobac. postanowiłam codziennie mierzyc sobie odwob lydki, prawie ze zuje jak mi miesnie rosna ! Ah! jakie wspaniałe ucxucie.
ide sobie alejka, spokojnie z psem przy nodze. idzie czterech jakis typkow. jeden mowi: to wszsytko przez takie duze psy! to one zagrtyzaja male dzieci"
we mnie sie zagotowalo, nawet przez ulamek sekundy myslalam czy by sie na niego rzucic, a potem uciec na moich dlugich i umiesnonych nogach, ale szybko zdeptalam ta mysl a fazie chabinki. Myslalam co mu odpowiedziec.
ale minelam ich i stracilam szanse :(
potemy wymyslilam:a ja nadal nie wiem skad sie biora takie niedorobone ufa jak ty, fajfusie"
myslałam nad tym gdy szlam ul. drozdow, a raczej biegłam :,0)
jednak bieganie nie sprzyja mysleniu, zreszta u mnie duzo rzeczy zakloca proces myslenia czego skutki widac w zyciu codziennym.
|