02:58 / 01.04.2002 link komentarz (3) | Musze ostatnio strasznie źle wyglądać - każdy z kim rozmawiam ze znajomych próbuje mnie naprawiać. Powtarzam, że jestem słabo reformowalny, bez skutków.
Ale z przyjemnością po latach obejrzałem "Gwiezdne wojny".... i znów poczułem Moc!
I przypomniałem sobie, że na początku lat 80 ubiegłego wieku chciałem zostać Rycerzem Yedi.
Może gdybym wtedy tego nie olał... dziś nie siedziałbym teraz przy butelce wina wtrawnego... (może miałbym drugą w zapasie,0)...
Obok w pokoju nie spałaby moja ex...
Nie miałbym dziś kolejnego seminarium na temat : "Dlaczego jestes taki a nie inny i co sobie w ogóle wyobrażam".
Ale i tak latam w przestworzach...
i bede latał.... ale Mocy coraz mniej jakby... |