15:38 / 03.04.2002 link komentarz (2) | spiesze sie strasznie wiec bedzie krótko...
swieta były git.
najadłem sie, nachlałem, napaliłem, potańcowałem, udobruchałem rodzinę, wcieliłem się w role wujka (ponoć wyglądałem bardziej jak tata,0), spokałem starych dobrych przyjaciół, poczułem wreszcie ze zyje i co?
i musiałem wracać...
kupy i siku kota w pociągu: 0
(znaczący sukces,0)
teraz znow trzeba oszczędzać bo się poszalało...
nienawidze oszczędzać ale lubie szaleć.
a teraz uwaga reklama:
widziałem zdjęcia maripossy.
powinno się je zobaczyć jeżeli jest się co nieco zainteresowanym.
nie spośób zgadnąć że ta główka kryje znany z nlga mózg.
nie spodziewałem się. hehe. mari jeżeli mnie czytasz:
a. czy ty aby nie masz anemii?? (bladziutkie cos te zdjęcia,0)
b. może jakieś bikini???
c. jak cię widze jestem głodny. odzywianie się to warunek poprawnego rozwoju człowieka.
ps. prosze wziac poprawke na moja opinie.
jakosc zdjec jest delikatnie mowiac....
|