21:05 / 03.04.2002 link komentarz (2) | Malo mnie nie przejechal samochod. Szok...Trabant, dwoch pijanych starszych panow, moj brat i kolezanka w szoku, ja tez. Podobno przyjaciolka widziala juz karetke w myslach. Na szczescie obeszlo sie bez tego. Dziwne uczucie, az spojrzalam wstecz. Bylo tak blisko, otarl sie o mnie... Boze...Nie chce juz o tym myslec, ale nie moge przestac. Bylam na przejsciu. Ej kurwa i palanty odjechaly, jakby mnie potracil odjechalby..SZOK. Troche blada jestem. W ogole chca wyrzucic pol mojej klasy ze szkoly i nie wiem co bedzie (ze mna wlacznie,0), tzn. jak jeszcze raz podpadniemy to wypadamy. Jeszcze w sklepie brata oskarzyli o kradziez. Jeden z najgorszych i najbardziej felernych dni w moim zyciu. |