mariah carey rzadzi.. ha ha.. spotkalam sie z fumfelkami z podstawowki... (stare, dobre czasy, teraz to juz tylko 21 lat do czterdziestki...;,0) ,0) i tak jakos wyszlo.. farbowanie wlosow i ogolnie szalenstwo jak zwykle gdy jestesmy razem.. lubie takie niespodziewanki.. really.
a poza tym znowu mam jazde na medycyne tj. ginekologie.. znalazlam u jawki podrecznik dla studentow i postanowilam, ze za rok bede zdawac. bo w tym roku bankowo nie dam rady. cala fiza w plecy. ale za rok na pewno. dawno nie bylam niczego tak pewna. fajnie.