06:12 / 13.04.2002 link komentarz (3) | Jose Rodriguez Montoya
Zeszyt z Zapiskami
Rozmawialem dzis wieczorem z Aniolem. Aniolem Z Lira. Byl wsciekly, nawet bluzgal. Mowil, z tego co zrozumialem, mowil, ze ( nieczytelne,0), tego ( nieczytelne,0) bo go w drodze, w kolejce na ul. Tamke zrobil w chuj. Wyprzedzil go nielegalnie. Ominal kolejke. I mial o to pretensje. O te 5 minut? O te 5 minut wczesniej na ul. Tamka, na Ziemi?
. |