16:38 / 16.04.2002 link komentarz (4) | Przechodzila pani, pani w plaszczu pantery, przechodzila pani z pieskiem Yorkshire, przechodzila pani z tym pieskiem do weterynarza. Weterynarz w domu obok fabryki 2lazy2die. Przechodzila pani kilka razy obok fabryki 2lazy2die, az raz weszla i zapytala.
- Czy ten rozbitek w ogrodku, czy ten sliczny rozbitek na sprzedaz?
- Na sprzedaz - odpowiedzial 2l2d
I pani wyciagnela kase z kieszeni plaszcza w panterke i kupila zwloki chryslera stratusa.
I przyjechal jakis pan i zabral chryslera na nosze, i chrystler odjechal.
I 2lazy2die dostal za rozbitka, za zwloki wiecej niz sie spodziewal.
2lazy2die pozbyl sie ukochanego samochodu, ktory mu M. rozbila czolowo w grudniu.
. |