00:54 / 17.04.2002 link komentarz (3) | W trakcie naszego melanzy zobaczylysmy pewnego kolesia, ktory nagle po powrocie ze stanow jest wielkim rapstarem czy tam skejtem, zlapalysmy stopa czyli mojego brata [hyhyhy], pobujalysmy sie fura po wioskach jakis, wpiepszalysmy prazynki[zajebiste], krotka kima w samochodzie obowiazkowa. Zakonczeniem bylo zajebiste ptasie mleczko, o ktorym mi sie wlasnie przypomnialo, ze mialam je z samochodu zabrac do domu :,0),0)
A w ogole to ide spac juz :,0)
Doblanoc a Tomek mowi Dzien Dobly ;,0) [wtajemniczeni wiedza o co chodzi :,0),0)] |