Nauczyłem się czytać po hebrajsku. Rany, nic nie rozumiem, czytam jak pierwszoklasista, ale czytam. Zaimponuję wujowi, jak pojedziemy na wakacje. Ilan jutro idzie do woja. Pluton gotowy. Trochę się boję. A Lihi pewno popłakuje w kącie. Mam cichą nadzieję, że będzie spokój.