seniorita // odwiedzony 72235 razy // [królestwo2 nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (264 sztuk)
12:32 / 03.05.2002
link
komentarz (0)
Wczoraj ostatni raz analizowałam swój ex-związek z moją ex-połówką. Można to różnie określić: zbłaźniłam się, byłam upierdliwa. The point is, że on mnie w ogóle nie rozumie. Nie umie pojąć jak jak mogę to wciąż analizować. Ja sama chciałabym, żeby było inaczej, ale serce nie sługa. Nastolatki kochają krótko a mocno. Tak chyba było w jego przypadku, ale czemu nie może pojąć, że byłam i jestem mu szczerze oddana - still. Nie chcę żeby było to zbyt tkliwe...that's how the things really are.

Powiedział mi, że życzy mi jak najlepiej. Na ile są to puste słowa...

Mocne postanowienie poprawy: on to przeszłość. Książki są lepsze...tia ;,0) Ktoś wnosi sprzeciw?