18:17 / 06.05.2002 link komentarz (3) | Pierdola odreanimowana. Nawet nie chce mi sie rozwodzic nad tym, w jakim on byl zalosnym stanie. Wszystko wie, wszystko i jeszcze troche, a nie umie spedzic glupiej goraczki. Kucharz, w tylek kopany, a lodowka pusta. Troche mnie ukulo, ze najpierw dywagowal na temat mojej nieumiejetnosci proszenia o pomoc, a potem sam, geba na klodke i post.
************
efekt byl taki, ze zaspalam. Wstalam za pozno, zeby pojsc na dwie pierwsze lekcje, ale juz sama na siebie nie moglam patrzec w lustrze, wiec wyeksploatowalam nad ranem resztke poczucia odpowiedzialnosci i powstal esej. Czuje sie jak Bog, ot co, Bog, ktory wlasnie stworzyl Wszechswiat i za chwile wyrwie mu sie: O kurwa...to chyba nie tak mialo byc? Ups.
A teraz to musze spadac. Glupio mi troche tak otwarcie lac na wszystko, co sie dzieje w szkole. To pojde. Moze kiedys. |