01:21 / 07.05.2002 link komentarz (0) | No dzisiaj jakos mi sie udalo dopchac do kompa...
Fajowy dzien chociaz meczacy...
Wkoncu sie widzialem z moja ukochana
bylo cudownie, czulem sie jak w siudmym niebie ( conajmniej,0). Brakowalo mi jej ogromnie a najlepsze jest to ze uswiadomilem soebie to jak ja zobaczylem...
Az serce mi szybciej zaczelo bic i cos w zeladku chcialo mi dziure wykrecic...
Generalnie bylo SuPeR |