17:14 / 10.05.2002 link komentarz (0) | Uslyszalam wczoraj, ze przynosze szczescie. Ciesze sie z tego, bo uwielbiam niesc to co najlepsze :,0) Slowa o szczesciu pochodza od Uli. Zabrala mnie na zakupy do "oszoloma" i kupila dokladnie to co chciala (wczesniej nie bylo tego badz nie w tych rozmiarach,0).
Jeju, pedze do domu! Chyba nici z silowni dzisiaj, bo Aneczka (mama Zuziaczka,0) miala atak bolow zoladka i Kala wezwala pogotowie. Kurde... |