uszol // odwiedzony 183131 razy // [znowu_cyan nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (558 sztuk)
16:26 / 11.05.2002
link
komentarz (4)
A wiec wczorajszy dzien wygladal nastepujaco:w ogole od rana zalatany bylem ostro ,zajecia ,potem tesco ,musialem kilka rzeczy kupic ,bank ,poczta (rachuneczki,0) ,ogolnie na spotkanie z kaszana spoznilem sie pol godziny ,pouczylem go godzinke ,pojechalem na wf ,a kaszan zamulil bo mowi ze jedzie na chate kase kombinowac itp ,zamulil ,do konca wieczoru go nie widzielismy ,po wf-ie z ziomkami z roku poszlismy na bro ,w ogole na starym rynku jakies debile na ciezarowce reklamowali jakis spektakl ,ale jak to w ogole wygladalo ,jak wrocilem na lesne to na przystanku juz wucek czekal ,zawitalismy w biedronie ,potem u mnie w chacie ,wyruszylismy w koncu pod bank ,tam czekal juz froog ,grypz i vaxior ,zwalka ,zaczelismy pic ,pojawili sie zapowiedziani wczesniej Iras ,Paszczak ,Kowal ,w miedzyczasie Stojak z ekipa jeszcze ,Irasa kumpel ,i ekipka sie zrobila ,opowiesci pewnego kolesia zabily (hotele z porsche ,zlote sciany itp,0) ,heh grypz skwitowal jego opowiesci ciagnikiem typu ursus ,zwalka ,po jakis 2 godzinach picia wyruszylismy do klubu jakiegos ,wucek z grypzem wjebali sie po rusztowaniu na sciane banku ,jakis ochroniarz sie dojebal ,zwalka ,dotarlismy do Smove'a ,pozniej do Bogarta ,jezu co tam sie dzialo ,nie widzialem nigdy kolesia tanczacego na stole tak jak wucek ,brechtalismy sie chyba przez 5 minut ,jezu jak on sie wczul ,oczywiscie sie dolaczylismy i nagle na stole oprocz wucka pojawilem sie jeszcze ja ,kowal i grypsinski ,potem jeszcze do merlina dotarlismy na momento ,usiedlismy w koncu na starym rynku ,kolejna brecha ,no i z wuckiem z powodu braku kapusty zjedlismy jednego kebaba na dwoch ,droga powrotna ogolnie ciekawa ,spiewy ,rzucanie smietnikami ,itp ,w chacie dotarlem kolo 3.30 ,mialem jeszcze isc na browar pod blache ,ale tak mi sie chcialo spac ze momentaqlnie to zrobilem ,ah co to byl za piekny friday