03:42 / 12.05.2002 link komentarz (0) | czasami sie zastanawiam jak Ona ze mna wytrzymuje.. straszny ze mnie choleryk... ciskam gromy o jakies bzdury... paskudna jestem i paskudny mam charakter... podziwiam ja...czasami dochodze do wniosku, ze gdyby nie ja, Jej zycie by bylo lepsze... ciekawsze... ech... nie chce Jej zranic... boje sie ze nie sprostam Jej oczwkiwaniom... sama nie wiem...
&& |