Jak gorąco...Całe szczęście,że wymyślono coś takiego jak plaża.Cały ten upał wpływa na moje poczucie wartości.Nagle uświadomiłam sobie,że jestem sama-nie mam nikogo,z kim mogłabym dzielić sie moim szczęściem i nieszczęściem,kto by mnie przytulił i obronił przed światem.